Okazja (decyzja)

Ciekawy tekst warto do Ciebie zaglądać

Twoje rozwazania zasluguja na jeszcze szersza dyskusje
niz czytam pod wierszem. Nie wiem czy kazdy ma tyle
czasu, ale kilka osob juz sie wypowiedzielo.
Ciekawy watek poruszyle, naprawde.
Warto do Ciebie zagladac. +++

Lacze serdecznosci. :)

Eliza Beth, dziękuję, aż nie wiem , czy zasłużyłem.
Myślałem sobie po swojemu, o różnych sposobach
rozwijania się, pożytecznych i mniej. Ale w tym jest
nasz duch. A dyscyplina to ważna sprawa. Twoje
rozważanie są prawdziwe, tak, im więcej poznajemy tym
lepiej. Oj, krzywdzą swoje dzieci rodzice co im się
wydaje że poznali ich przeznaczenie. Miłej nocy

Fantastyczne i potrzebne rozważania. Myślę, że każdy z
nas ludzi ma jakieś talenty, uzdolnienia, inklinacje i
potencjały, które warto wykorzystać w życiu, aby
stawały się np. motywacją i inspiracją do podjęcia
pracy np. zawodowej lub jako pasja czy hobby. Jednak
niewykorzystane zostają zmarnowane i niewątpliwie ta
osoba / ludzie i świat traci tutaj wiele. W rozmowach
z ludźmi często słyszę, że nie wiedzą oni, jakie mają
możliwości, okazje itp. do wykorzystania. Przy czym
nigdy nie próbowali niczego, aby je poznać i rozeznać,
czy jest to z nimi zgodne. Czasem przypadkiem czegoś
dotkną i to coś im się spodoba i zaczynają rozwijać
swoje ukryte zdolności, co staje się ich najczęściej
pasją. Myślę też, że w ich dzieciństwie rodzice nie
poświęcili im niezbyt wiele uwagi, na obserwację co
dziecko lubi robić najbardziej. To oczywiście może się
zmieniać, ale samo poszukiwanie i dotykanie wielu
tematów sprawia, że będzie potencjalnie wiadomo, w
czym czuje się najlepiej. To otwiera perspektywę na
różne okazje, w których można się sprawdzić i
przekonać, o słuszności wyborów, decyzji, które niosą
ze sobą konsekwencje i skutki w przyszłości. Sądzę
też, że wszystko jest po coś, z jakiegoś powodu i
przyczyny. Trzeba tylko umieć to poznać, pojąć i
zrozumieć, a reszta poukłada się we właściwy taki
sposób, jaki został temu przypisany poprzez np.
logikę wynikającą z kolei rzeczy i spraw.
Pozdrawiam pięknie ;-)

Nie chcę eskalować już istniejących animozji, wiec co
do nic nierobienia, po 22.06.1941, kiedy nasi okupanci
zaczęli się wzajemnie niszczyć (statystycznie każdego
dnia ginęło ponad 30 tysięcy Niemców i Rosjan),
niewchodzenie między nich było najlepszym wyjściem i
chroniącym Polaków przed ogromnymi stratami. Jak piszą
Chińczycy, gdy walczą tygrysy, usiądź na wzgórzu,
obserwuj co się dzieje i nie wchodź między nich.
Wskazówka Piłsudskiego, żeby Polska weszła do wojny
jako ostatnia, także nie została posłuchana.

to dobrze mariat że tak się zbiera na prawdę, ale i
straszno, cena życia. zachować zimną krew i iść do
przodu. Dzięki mariat

I trudno tym rozważaniom zaprzeczyć. W wielu miejscach
zupełnie się zgadzam - na dziś jakby wszystko z
papieru, jakby na próbę, jakby za chwilę miało nastać
to co prawdziwe.

janusze.k , chodzi że tam już Spartanie nie stanęli do
walki. No cóż, nie ci sami , inne okoliczności,
polityka. Anno2 , no przecież okazja czyni złodzieja,
ale on jest złodziejem, nie okazja, właśnie on. Kolbe
poszedł za człowieka umrzeć, to zrobił ze swoją
okazją. Okazja i my- właśnie o to mi chodzi. Zdrady,
kradzieże, no właśnie, każdy zachowa się inaczej. Ale
czy nie trzeba wykorzystać okazji? wg mnie to
wszystko jest nieostre. Marku, to wszystko prawda, a
to, że to byli bohaterowie też prawda, wierzyli że to
okazja, to zabrało najlepszych. Ale nic nie zrobić? A
tak w ogóle to uważam , że moglibyśmy znów wziąć się
za te złoża ropy. Specem nie jestem, ale co my mamy za
rząd? Niepolski. Człowiek, co się z na , bo pracował w
tej branży mówił mojej żonie, że trzeba tylko chcieć.
Z kopalni węgla i starych nafinerii mamy zrobić muzea.
Może sami mamy być eksponatami?

fajna ta rozprawka na temat sprawczej roli losu,
okazji i wyborów.

Tak, okazję w rozumieniu sprzyjającą okoliczność
trzeba najpierw dostrzec, a potem umieć wykorzystać,
do czego potrzebna praca i wytrwałość.
Co do Powstania Warszawskiego, to okazja była pozorna,
bo sprowokowani przez sowieckie radiowe apele, daliśmy
się omamić ta nioby okazją, a cena była bardzo
wysoka. 200 tysięcy warszawiaków vs kilka tysięcy
żołnierzy Wehrmachtu i Własowców.

To, w jakiej rodzinie się rodzimy- to prawda nie od
nas zależy.
Okazja czyni złodzieja- i tu się zatrzymam.
Bo nieprawdą jest, że trzeba korzystać- bo okazja się
trafiła.
Czy np: bo ktoś się nam podoba, bo jest okazja- to nic
że ktoś jest zajęty- to od razu trzeba korzystać?
To tak jak z kradzieżami- nie.

cóż Spartanie po Termopilach też mieli swoją Cheroneę

Wiersz porusza tematy losu, decyzji, pracy i okazji,
ukazując ich złożony charakter i wzajemne powiązania.
Akcentuje ważność świadomego działania,
wykorzystywania okazji oraz konieczność podejmowania
decyzji w życiu. Przez porównanie różnych aspektów
ludzkiego losu, od narodzin po wybory życiowe,
podkreśla rolę pracy, świadomości i możliwości
wykorzystania okazji w kształtowaniu losu. Sporo
wiedzy jest w treści.
(+)

Wiele spraw ma wpływ na życie ludzkie, ale uważam ,że
siła woli, cierpliwość i ciężka praca daje efekty.
Pozdrawiam serdecznie w zamyśleniu:)

Ciekawie poprowadzone rozważania nad tym, co ma
decydujący wpływ na życie ludzkie. Msz czas i miejsce,
w jakim człowiek zjawia się na świecie, wyznaczają
jego przyszłość. Okazja do zmiany losu może się nie
nadarzyć. Miłego wieczoru Senograsto:)