Okno poety
Gdy wyglądam tak przez okno,
widzę tyle pięknych rzeczy.
Właśnie bąk przeleciał obok,
a na płocie wrona skrzeczy.
Tam motylek siadł na kwiatku,
jeszcze chwila i odfrunie
Ciemne chmury się zebrały
tylko patrzeć jak deszcz lunie
Jakaś pani pędzi drogą,
na rozklekotanej damce...
Ot zwyczajne życie przecież.
Tyle, że w okiennej ramce.
Komentarze (36)
Uroczy opis codzienności uchwyconej przez okno, który
przypomina nam o pięknie prostych chwil i zwykłych
zdarzeń, które wzbogacają życie, tworząc poetycką
refleksję o jego różnorodności.
(+)
Zwyczajne życie a jak ładnie opisane w oknie poety :)
Oknem poety jest wyobraźnia,
przez którą ciągle świat obserwuje,
a gdy się tylko Wena pojawia,
swe widzimisię nam przekazuje.
Fajny wiersz o nas samych. Serdecznie pozdrawiam
Andrzeju życząc miłego wieczoru a z okazji
Świąt Wielkanocnych życzę Tobie i Twoim bliskim
by te święta wniosły w Wasze serca
wiosenną radość i świeżość, pogodę ducha,
spokój i nadzieję, że z czasem wrócimy
do normalności :)
ps. poeta ma jakieś inne oko/okno niż wszyscy
-normalni. Zupełnie inne rzeczy się w nim dzieją,
czasem nawet yeti wychodzi na spotkanie,
i nikt go nie widzi, tylko poeta
fajny zamysł :) może drugą wersję ? albo jeszcze? okno
poety jest jak szpilka...która przypina liść chwili
kruchej...do ściany
białej ściany
pamięci
i miesza go w konsystencji wapiennego makijażu
z innymi
łamiącymi się liśćmi
Ale bzdury popisałam, pozdrawiam ciepło, spadam
Tak, faktycznie z okna wiele można zobaczyć, ciepła
refleksja, pozdrawiam serdecznie.
Świetne to okno poety, wzrokowiec jesteś z poczuciem
humoru.
Pozdrawiam
;)
Oj, wiele można zobaczyć przez okno, ale też i przez
serce
Pozdrawiam ciepło :)
Fajny, ale przypomniał mi się dowcip w sprawie
rozklekotanego roweru.
Jechał gościu właśnie na takim i ktoś inny do niego
krzyczy.
- Panie, błotnik się panu telepie!
- co?!
- błotnik się panu telepie!
- a nic nie słyszę, bo mi się
błotnik telepie... :)
Pozdrawiam :)
pięknie się czyta taki wiersz ... ja jeszcze nie
spoglądam przez okno i poruszam się samochodem na moje
szczęście ...
Ładnie o spojrzeniu na codzienność przez okienną
ramkę.
Pozdrawiam
Ładnie, widać czasem warto popatrzeć i opisać
wierszem
niby nic a jak dużo treści
Idylliczny obraz - chyba tam wyborów nie ma!
...po za ramką takie samo
w kolorycie lub bez barwy
gdyż los psotnik sam po cichu
miesza w swoim kotle farby:))
miłe popołudnia Andrzejku...