Oko tak na oko
Strach ogromne ma oczy,
aż sam się zdziwiłem ,
ale chwila refleksji
i to wyjaśniłem.
Przecież to ja sam
naprzeciw kibelka
lustro postawiłem
Strach ogromne ma oczy,
aż sam się zdziwiłem ,
ale chwila refleksji
i to wyjaśniłem.
Przecież to ja sam
naprzeciw kibelka
lustro postawiłem
Komentarze (24)
Uuuuuubaaaaaawiiiiiłeeeeeś! :))))))
Pozdrowionka:)
:))
hahah...ale pod kibelkiem strach Cie obleciał, czy ten
wytrzeszcz był z innego powodu? :D:D:D
hihihi...uśmiałam się...pozdrawiam :))
Haha, niezłe! :)
no tak, rozbawiłeś.
:) Chyba zamiast
"Ale wielkie mam oczy," napisałabym
"Strach ogromne ma oczy", ale to nie ja wyszłam z
kibelka. Miłego poniedziałku Karl:)
Może zabierz to lustro haha może jest krzywym
zwierciadłem...
Pozdrawiam serdecznie.;)
Nie wiem z czego mam sie bardziej śmiać z wiersza czy
konentarza:)
Rozbawiona pozdrawiam :)
Czy przestraszyłeś się przed wejściem, czy po wyjściu
z kibelka? To różnica wielka. Pozdrawiam z uśmiechem:)