Okradasz mnie ze snu
W ciemności obok siebie
mgła snu nas okrywa
obłok sennie przybliża niebo
zrywa gwiazdy jak dojrzałe jabłka
które czerwienią się teraz
jak moje policzki
od zawsze razem
ostatnio bliżej
próbując ogrzać się jeszcze
ostatnimi promieniami wolności
w tych ramionach czuje że śnie
lecz muszę wracać
przez jesienną już pustkę
próbując odtworzyć dotyk
tęsknotą dławiąc sen
autor
smutna dusza
Dodano: 2009-08-18 23:40:12
Ten wiersz przeczytano 501 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
piękne marzenia senne, szczęście w ukochanych
ramionach, dławiona tęsknota.lubię takie klimaty, mnie
się spodobał ten wiersz, nawet bardzo.