Okruch
Niemożność słońca
Pogarda picia
Fatalna miłość
Jałmużna dla starca
Pieśń o poranku
O zachodzie rozpocznie się życie
I rzeka martwego węża
Po niebie snuje swe odnóża
Śmiej się i płacz
Raduj i smuć się wciąż
Lecz gdy przyjdzie już wieczność
Uśmiechnij się ostatni raz
By za bramą lat
Mieć przy sobie okruszynę szczęścia
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.