Okruchy
„Rzecz, która nie zaspokaja potrzeby wywołuje tylko większy głód.”
Gdy głód doskwierał,
zadowalałeś się okruszkami.
Każdego dnia je zbierałeś,
skrzętnie i cierpliwie,
by choć trochę się nasycić.
Nie zauważyłeś tylko,
że cała kromka już jest
w zasięgu twojej ręki.
Nadal zbierasz okruchy.
"Czasem czujemy głód życia, a żeby go zaspokoić, musimy spełniać marzenia i gonić za szczęściem."
autor
Anna52
Dodano: 2017-05-10 17:43:34
Ten wiersz przeczytano 1002 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
Okruchy szczęścia też nie są do pogardzenia:))))
O tak, z wiosna, budza sie nadzieje, marzenia, mamy
chec na zycie, wieksza i wieksza.:)
Podoba sie wiersz.Pozdraswiam Anno,:)
za kobietą i za szczęściem gonisz
po świecie, tymczasem od tej stronisz
co koło ciebie krąży i w oczy zagląda
ona uwagi twej i uczucia wygląda
Tak zbierając okruchy, pochylamy się nisko, a nie
widzimy, że ktoś od dawna podaje nam serce na dłoni.
Podoba mi się Twoja refleksja. Nie przegapmy tego
naszego szczęścia. Moc serdeczności.
czasem i tak bywa ..dobranoc..
Bo często nie widzimy tego, co jest o krok.
Bdb refleksja Czesto nie widzimy szczescia w zasiegu
dłoni
Ciekawie podana refleksja.
Pozdrawiam :)
Czytam: bierz szczęście pełnymi dłońmi.
Pozdrawiam :)
Dokładnie tak w życiu często bywa, bardzo mądrze
napisane.
Dużo oczywistej prawdy w twoim wierszu. Przeczytałem z
zaciekawieniem.+ i Dobrej nocy.
To przykre, ale wciaz chcemy wiecej i wiecej a
prawdziwe zycie ucieka miedzy palacami, pozdrawiam
Zgadzam sie, ladnie. Pozdrawiam Aniu
ciekawa refleksja ...myślę że to właśnie z małych
okruchów składa się nasze szczęście które kiedyś okaże
się wielkie:-)
pozdrawiam
Okruch czasem bywa szczęściem,
choć mieć można wiele więcej!
Pozdrawiam!