Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

okrutna zima

przyszła niespodziewanie
z końcem lata
wiatr ze śniegiem
naginał do ziemi

pod okapem
sople uwięzionych myśli
raniły nieostrożnych

czasami bolały plecy
od przyjaznego poklepywania

w stanie hibernacji
wyglądałam wiosny
zjawiła się
w połowie lutego

prognostycy twierdzili
że zdarzają się takie anomalie

śnieżne anioły
radośnie rozpostarły skrzydła

Tym, którzy pomogli przetrwać a także tym, którzy zmagają się z własną aurą. życzę siły do walki i wsparcia najbliższych.

autor

Donna

Dodano: 2016-06-19 16:05:48
Ten wiersz przeczytano 2252 razy
Oddanych głosów: 46
Rodzaj Biały Klimat Refleksyjny Tematyka Zdrowie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (50)

Jastrząb0707 Jastrząb0707

Ciekawy przekaz wiersza Nie zapomnę też Twoich słów
"od przyjaznego poklepywania bolały plecy ŚWIETNE'
Jakie to prawdziwe .A fakty jakie były takie
są.Pozdrawiam jeszcze raz serdecznie milej niedzieli.

anna anna

Poklepałabym Cię przyjaźnie po plecach, ale wiem, że
to czasem boli. Zawsze po zimie nadchodzi pogodny
czas.

Elena Bo Elena Bo

czyli jest nadzieja. Pozdrówka :)

Mms Mms

Demono -lubię tu zaglądać.Moje klimaty...

Julia Pol Julia Pol

Tak się zdarza ale ważne ze "pogoda" zmienną jest:)a
anioły koło nas pilnują aury.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »