olśnienie
"życie to nie ilość wydechów; to chwile, które zapierają dech w piersiach" (zasłyszane)
ponad łąkami
świetlista niespodziana
zorza polarna
"życie to nie ilość wydechów; to chwile, które zapierają dech w piersiach" (zasłyszane)
ponad łąkami
świetlista niespodziana
zorza polarna
Komentarze (22)
Piękne haiku:)Pozdrawiam.
Dziękuję Panom za wizytę i przychylne, ciepłe
komentarze :)
Zjawisko zorzy polarnej jest nie do opisania słowami
(!); zwłaszcza dla kogoś, kto (w swoim długim życiu)
pierwszy raz zobaczył je na własne oczy, i to całkiem
niespodzianie, w dodatku w Niemczech - kraju bardzo
"ubogim" w zorze polarne. Stałam jak zahipnotyzowana,
nie mogąc pojąć tego, czego byłam świadkiem... i
potrzebowałam kilku dni, żeby dotarło do mnie, że ten
"magiczny" spektakl był szczególnym impulsem,
utwierdzającym mnie w przekonaniu oraz w nieustającej
ufności, że...
jeszcze będzie pięknie...
Mówię Ci bort'cie! :)
Serdeczności i zorzystości dla obydwu Panów znad
"moich" włości - łąk, stawów i innych
zwykłych-niezwykłych cudowności natury... :)
Pięknie
" Jak pośród kwiatów wonna lilija, Jak wśród gwiazd
zorza, zdrowaś Maryja!"
Takich piękności o wiele więcej. I to na wyciągnięcie
ręki :) Trza się tylko na chwilę odłączyć od polityki
;-)
Zorza śliczna, nie tylko polarna, ale każda warta
zachwytu :) Jak i każde olśnienie bezcenne :)
Uśmiechliwości i dobrotliwości dla Ciebie. Oczywiście,
znad jeziora łez ;-)
Zgrabne haiku. W trzech zwięzłych wersach został
uchwycony moment olśnienia, sugerując magię i
niespodziewaną piękność natury.
(+)
xD
:)