ON
Pewnego razu wśród tłumów ludzi
Szłaś Ty i szedłem ja
I Ty nagle odwróciłaś się i popatrzyłaś
W oczy...lecz nie me a w jego...
Chłopaka o którym tak często mi mówiłaś
Jednak ja tak bardzo kochałem Cię
I nie wierzyłem w słowa te...
Lecz to była prawda...
Ty już nie kochałaś mnie...
I nadal patrząc w oczka twe
Ty podeszłaś do mnie...
Powiedziałaś już nie kocham cie...
Wtedy to ja spuściłem oczka swe i
odszedłem...
W tłum rozpłakując się...
Komentarze (3)
Czasem trzeba odejść od jednej osoby,by móc spotkać
inną,właściwą.Pozdrawiam:)
smutny wiersz... :( ale pamiętaj gdzieś czeka na
Ciebie miłość i przychodzi tylko wtedy gdy jej się nie
szuka... życzę Ci znalezienia tej drugiej połówki, bo
każdy zasługuje na szczęście :) pozdrawiam +
Czasami tak w zyciu bywa... Sama niedawno zostalam
zraniona przez osobe ktora kochalam wiec jeszcze czuje
ten bol:(