On i ona
Dostrzegł ją na peronie dworca,
Z torbą przewieszoną przez ramię
Nagle wypadła z niej chusteczka,
Podniósł ją i po kilku chwilach,
Zakochał się na "śmierć i życie".
Wyłaniała mu się z kart książek,
Z obrazków wiszących na ścianie,
Z opisów profesora jego uczelni,
Który zachwycał się Wenus z Milo.
Widywał ją na miejskim skwerze,
Samą na przystanku tramwajowym.
Nie miał odwagi do niej podejść,
Bardzo pragnął poznać ją bliżej.
Ni stąd, ni zowąd pewnego razu,
"Wpadli" na siebie przypadkiem.
On zwyczajny, skromny student.
Ona dziewczyna wyśniona z bajki.
Później żałował tego spotkania.
Zrozumiał że piękno jest ulotne.
W życiu liczy się czysta miłość,
A nie zauroczenie pięknem ciała.
Komentarze (35)
Śliczny i mądry wiersz Adaśko, uważam tak samo,
podpisuję się pod wierszem. Pozdrawiam serdecznie:-))
Urodo urodo żebym ja cię miała dostałabym chłopca
jakiego bym chciała...ale jeśli mam wybierać wolę
wrażliwe serce, ładny wiersz. Pozdrawiam serdecznie
tak podpisuję się pod Psychodeliczna
"uroda cóż każdy ją widzi inaczej "-ZGADZAM SIĘ
CAŁKOWICIE.Nie należy w życiu lecieć na samą
urodę.Jeśli ktoś z kims wchodzi w związek to powinien
coś widzieć więcej w drugiej osobie niż tylko ładne
oczy...Inaczej jak w tym wierszu -pozostaje
rozczarowanie.
Nie wszystko złoto, co się świeci ….
Samo ciało to za mało i w życiu potrzeba czegoś
więcej.
Wiersz bardzo mi się podoba.
nasz rację liczy się czysta miłość i piękna dusza
...uroda cóż każdy ją widzi inaczej :-)
pozdrawiam
Bardzo ładnie, nie zawsze piękne ciało idzie w parze z
piękną duszą. Pozdrawiam cieplutko.
"Z Psychodeliczną zgadzam
całkowicie"-miło:)Ja po prostu uważam ,ze kobiety
mniej urodziwe potrafią być naprawdę fajnymi
partnerkami.Kobiety szaleńczo ładne to lepiej ogladać
na plakatach,zdjęciach,reklamach.A tak na serio to to
jak ułoży się związek nie zależy od tego czy ona
piękna czy nieładna.To zależy od tego jacy jesteśmy
dla siebie samych i dla tego partera.
Uroda, to diabelsko piękna powłoka, pod którą nie
wiadomo czy skrył się diabeł, czy anioł. Pozdrawiam
Pięknie Adaśko i prawdziwie. Najlepiej, żeby była
czysta dusza i piękne ciało. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję za odwiedziny. Z Psychodeliczną zgadzam
całkowicie.
Pozdrawiam
"W życiu liczy się czysta miłość"...tak, jest:)
Pozdrawiam:)
No cóż czasami człowiek o kims marzy a pózniej gdy ta
osoba jest blisko to już czuje się usatysfakcjonowany
i tym samym nie zainteresowany dalszą
znajomością.Morał z tego taki aby "NIE ZACZEPIAĆ
ŁADNYCH, NIEZNAJOMYCH KOBIET i nie fundować sobie
rozczarowań.Życie z ładnymi dziewczynami rzadko kiedy
jest proste .Lepiej poszukać sobie dziewczyny mniej
urodziwej przy której można z czasem zobaczyć swoją
Wenus z Milo...
Często lepiej nie mówić "sprawdzam", niech marzenia
żyją swoim życiem. Bardzo poruszające doświadczenie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo romantyczna opowieść:-)