Ona
Była cudowną osobą
Kochała życie i świat
Nagle stanęła
Poczuła żę czegoś jej brak
Niewiedziała czego szukać ma
Co tak naprawde szczęście jej da
Bardziej szary stawał się dzień
Ona odcinała się, odchodziła w cień
Nie chciała pomocy
Nie chciała nikogo znać
Nie ufała ludziom
Zaczęła brać
Lecz zrozumiała że nie w tym sens
Że jeszcze nie wszystko skończyło się
Wróciła do domu , napisała wiersz
Zrozumiała świat, odnalazła się.
Nawt jeśli jesteś na samym dnie zawsze jest jakieś wyjście........... Mayenka
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.