Ona - Winkelried
rzucą swe losy o twoją suknię
i ogołocą cię z twej czerwieni
na biel położą swoje paluchy
przecież nie wiedzą że za nich cierpisz
ty za miliony oddajesz życie
bo umiesz kochać tylko na zabój
orkiestra gra jak na Titanicu
czeka aż szczury pouciekają
tańczysz wariatko w sukni czerwonej
jak zwykle dama została sama
ktoś wziął w swe szpony złotą koronę
w zamian da złote ale kajdany
myślisz że jesteś królową balu
jesteś jak zwykle siostrą do bicia
samotna panna bo bez posagu
wytańcz się zanim znów oddasz życie
gdybyś tak miała najdłuższe ręce
to byś objęła nimi cały świat
lecz ty mieć będziesz ręce rozpięte
i oddasz życie swe nie pierwszy raz
Komentarze (2)
zatrzymały mnie te strofy
trochę pesymistycznie