One są cztery
Słotną jesienią, kiedy wiatr wieje,
zrywa kolory i świat jest szary,
gniewnie poszarpie ludzkie nadzieje,
czas ze zwątpieniem brać się za bary.
Zima odnowie raczej nie sprzyja,
chęci się kurczą, znużenie duszy,
w ogniu kominka grzeje się przyjaźń,
w śnieżną scenerię niechętna ruszyć.
Lecz gdy w powietrzu zapachnie wiosną,
przyroda błyśnie zdrowym rumieńcem,
prędko nadziei skrzydła odrosną
i w stronę słońca skore biec serce.
A latem przyjdzie owoce zrywać,
tańczącą w sercach miłość doceniać
i w duszy chować , by ciągle żywa,
zimą nas grzała choć we wspomnieniach.
Komentarze (48)
a jednak strofa o wiośnie naj dla mnie;)
/Lecz gdy/ bez przecinka; pozdrawiam
Fajne te Twoje cztery pory roku;)
pozdrawiam:)
Ps. Tyż napisałam o tych czterech, bo tyle o wiośnie
na beju, że zrobiło się monotematycznie. Jak
podszlifuję, to wstawię:)))Pozdrawiam:)
Fajne cztery pory roq:)))
One są cztery, każdą z miłością noszę w sercu, chociaż
lato kocham najbardziej :)) Pozdrawiam Karacie.
Podoba mi się zobrazowanie uczuć i nastrojów typowych
dla ludzkiego życia: wiosną zapał i nadzieja, latem
miłość i żniwa, jesienią szarość i zwątpienie, a zimą
znużenie i spoczynek. Myślę, że każdy może
interpretować sobie, jak chce i pozwala mu na to
wyobraźnia oraz wrażliwość. Piękny wiersz. Pozdrawiam
ciepło :)
karacie, wiersz autentyczny i bardzo naturalny, zaś
komentarz jako odpowiedź dla Pana staża jest adekwatna
i tak trzymaj. Pozdrawiam Cie serdecznie
Staż - gdybym pisał dla Pana, bądź dla kogokolwiek
innego, to wówczas brałbym pod uwagę oczekiwania,
ale też byłoby to pisanie na zamówienie , czyli pod
publikę, a ja piszę bo czerpię z tego radość, dzieląc
się swoimi uczuciami, myślami, które wcale nie są
doskonałe, a wręcz przeciwnie i przez to są moje.
Szanuję tutaj każdy wiersz i każdego Autora, bo jest
to dla mnie nieoceniona skarbnica wiedzy o sobie
samym. Znalazłem i znajduję tutaj podpowiedzi,
sugestie, jak i krytykę mojego pisania, ale decyzje co
do zmian należą do mnie. "Ilość", "Jakość", te słowa
odnoszą się bardziej do produkcji, niż tworzenia, a
tutaj, w co ja święcie wierzę każdy jeden Autor coś
tworzy, coś co jest jego i wcale nie musi się podobać
innym.
Już mi nie jest przykro, że nie spełniam Pańskich
oczekiwań, bo ma Pan wybór i może sięgnąć po
ulubionych Autorów, a nie marnować czas zajmując się
moją niepoprawną i niewdzięczną osobą.Pozdrawiam
pieknie,jak zawsze ,pozdrawiam serdecznie
Bardzo trafnie wplotłeś w cztery pory roku to, co w
życiu jest ważne i co nam w tym życiu towarzyszy…
Pozdrawiam bardzo serdecznie:)
karat - co innego wątpliwości natury estetycznej jak
forma wiersza, rymy, a co innego oczekiwanie
czytelnicze. Prawdę mówiąc, nawet Pańska reakcja na
mój komentarz, potwierdza fakt, że nie wystarcza
samokrytycyzm autora, przydaje się weryfikacja
czytelnika, bo to dla niego przecież się pisze. Mam
krytyczniejsze od innych spojrzenie na twórczość i
mój poziom pisania nie ma tu nic do rzeczy. Autorzy
mają prawo i przywilej nie zgodzić sie z moją oceną,
uwierzyć w pochwały i tylko je akceptować. Ale jaki z
tego pożytek? Autorzy zaczynają dreptać w miejscu, a
nawet się cofać w rozwoju, co widać po treści wierszy.
Jakość zastępuje ilość, bo tzw. "świerzbienie
paluszek" wygrywa. Pozdrawiam.
Płynna dziesiątka z rymami na krzyż. Zaskakujesz.
Ciągle zaskakujesz. Od safickich do takich jak teraz.
Nawet puenta bardzo - hm...przyrodnicza...
Jurek
"Lecz, gdy w powietrzu zapachnie wiosną,
przyroda błyśnie zdrowym rumieńcem,
prędko nadziei skrzydła odrosną
i w stronę słońca skore biec serce."
Wszystkiego miłego ;-)))
Każda jest inna i każda jest piękna. Pozdrawiam
Staż - chodziło mi o to że kiedy ja mam wątpliwości
przy czytaniu wierszy innych, to odpowiedzi szukam w
swoich, bo naprawę świata, trzeba zaczynać od siebie!