Oni
On i Ona - zagubieni
Z fal nicości - ocaleni
Dłonie w splocie się zetknęły
Oczy blaskiem zapłonęły
Usta błądzą, po jej dłoni
On i Ona - Nie...Już Oni
Zaiskrzyły serca żarem
Rozkoszują się tym darem
Oni w siebie, tak wpatrzeni
Blisko,jednak...oddaleni
Krzew w winnicy posadzony
Plon przyniesie podwojony
Pieśń śpiewana ich spojrzeniem
Hen, rozbrzmiewa nad sklepieniem
Małą cząstkę mają siebie
By nie zgasły w nich nadzieje.
autor
sareneczka
Dodano: 2009-01-19 09:06:19
Ten wiersz przeczytano 519 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Ale ładnie,rozmarzyłam się.
Ładny wiersz. Oby nigdy nie zgasły nadzieje
piękny wiersz miłości słowem oddany tuli ciepłem słów
myśli zachęca do marzeń - brawo:)
Ślicznie ....tak lekko sie czyta.Czuć wielkie
uczucie.Jak to ładnie brzmi ONI.
Mała uwaga ...jak podzielisz go na zwrotki będzie sie
lepiej czytało.Pozdrawiam :-)
Zawsze chętnie czytam dobry wiersz a ten jest taki.