ONI teraz ja
czytałem i widziałem
chciałem być tak jak oni
nie wiedziałem jak
lecz kiedy ty się pojawiłaś nagle
nagle zrozumiałem
świat się zaczął dla mnie też uśmiechać
nagle zmieniał barwy z szarości na
bardziej żywe
teraz gdy patrzę widzę tylko
tylko kolory szczęścia i miłości
wierzę
nie ja chce wierzyć , że to co teraz
jest
będzie trwało po wieki po kres mego życia i
szczęścia
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.