onirycznie
gdy zasypiam
cień wypełza spode mnie
włącza muzykę
i tańczy nago
do białego rana
autor
takamała
Dodano: 2009-04-15 00:23:42
Ten wiersz przeczytano 711 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Mój chyba podobnie :)
Rano jest bardzo zmęczony. Świetna miniatura :)
Pozdrawiam. Miłego :)
miniaturka jak farfurka, bibelocik cenny-
o czym mówi? ano o tym ,że cień jest bezsenny!
cien ? hm...zastanawiam sie nad prostota tego
wiersza,nie ma nic wyszukanego,oszczednie,ale jest w
nim tyle tajemnicy,ze wzbudza zaciekawienie.