...on...jego ciało...jego...
......tralalalalalala......
Spoglądam w Twoje oczy,
tak głębokie,
łagodne.
Dotykam Twoich włosów,
tak ciemnych i krótkich.
Całuje Twoje usta,
są zmysłowe i delikatne.
Dotykam Twoich dłoni, które są
spracowane,
a jednoczesnie takie aksamitne.
Tak to cały Ty.
Twoje ciało jest zupełnie inne niż twoja
dusz,
ktora ucieka przed miłością.
Ale ja to zmienie.
Rozkocham Cię do utraty sił,
aż zabraknie nam powietrza,
aż wzbijemy się ponad chmury,
uradowani swoją miłością.
I będziemy na zawsze razem.
Na zawsze nią pochłonięci ....
Z dolną dedykacją- hm.....dla kogo?.... dla Ciebie.... :*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.