Opatrzność
Tym co na obczyźnie
Pod opieke opatrzności
Polskę oddaję
pomóż nam Panie
byśmy żyli w miłości.
Burze i wichry dziejowe,
serca nasze po świecie rozsiały,
ale my,myślami wracamy,
świat jednak jest mały.
Pomóż nam Panno Cudowna,
w dzieciach naszych chowaniu,
by zrozumiały nasze troski,
i miłość do ludzi i kraju.
Z pokorą głowę chylę,
co los przyniesie..przyjmuję,
wspomnij o nas czasami,
my dzieci Twoje,choć za wodami.
Życie dla nikogo nie łatwe,
poznawać go uczymy się stale,
więc przyjmij Panie pod skrzydła,
zagubioną w świecie dziatwę.
Luba
Pisany na prywatne zamowienie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.