opleciona wersami
zewsząd oplotły mnie historie
zwykłe koleje i nadzwyczajne
więc zwyczajowo zachodzę w słowa
aż po koniuszki każdej frazy
bo ty to masz i on też - życie
takie że prosi się edycja
a ja ze wstydem wciskam enter
gotowa aby ciebie w puentę
podrapać
ugryzłam się w wierszyk
autor
grusz-ela
Dodano: 2017-12-25 20:42:51
Ten wiersz przeczytano 1064 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
AB, Zefirku, dziękuję :)))
Jacku, bylem nie przedawkowała czytelnikom tych...
ogórków :)))
Serdecznie dziękuję :)
Fajny, pełen ciepła wiersz. Pozdrawiam. Miłego
jutrzejszego święta i spokojnej dzisiejszej nocy ;)))
Ładny wiersz, pozdrawiam świątecznie :)
Za każdym razem gdy snujesz historie czytam je sobie
jako glorie
zawsze warto przeczytać pozdrawiam świątecznie.
Wiersz pełen ciepła :) Pozdrawiam serdecznie +++
Zwyczajowo, po nadmiarze nadzwyczajnych, słodkich
makówek, zajadam kiszonego ogórka i aż mi pypcie na
języku wyskakują, kiedy czytam Twoje historie -
mniammmm!
Elu, bez wstydu wciskaj enter, /bo jak nie my, to
kto?/ :))
Z wielką przyjemnością!