Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Opornik w klapie

Niby coś nowe jest wynikiem,
powietrzem świeżym pachnie pokój.
Lecz czemu trąci obornikiem,
i sól podrażnia wnętrze w oku.

Ręce ściskają się dla zgody,
uśmiechy usta wszem malują.
Lecz czemu nie ma w tym pogody,
i gęby smętne wizję psują.

Nawet podpisy na papierze,
masa pieczątek bez wartości.
Lecz czemu mnie w tym nic nie bierze,
i nie spodziewam się miłości.

Bo ja opornik noszę w klapie,
kiedyś komunę nim zwalczyłem.
Dziś na te bzdury się nie łapię,
i w odpowiedzi mam swą siłę.

To doświadczenie z lat minionych,
też umiejętność wybierania.
Wiem, kiedy kłamią wszystkie strony,
i wiem jak takim się nie kłaniać.







autor

Grand

Dodano: 2020-11-03 08:08:13
Ten wiersz przeczytano 603 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życzenia
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

najdusia najdusia

Prawda stara jak świat: gdy jednym się kłaniasz, to na
drugich wypinasz tyłek. Których wybrać - aktualny
dylemat.

jastrz jastrz

Dziś, kiedy noszenie opornika w klapie niczym nie
grozi, warto by zrobić coś więcej. Chociażby wsiąść z
paru kolegami w samochody i przejechać się ruchliwymi
ulicami w tempie 5 km/godz. nie ustępując miejsca
wyjącym wozom policyjnym.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »