Opowieść o naszych sosnach
[13 zgł.]
Opowiem wam o naszych przyjaciółkach
sosnach
najstarsza Władzia najwyższa dorodna
piękność
dobrze pamięta wschody i zachody słońca
zapewne jeszcze z czasów króla
Sobieskiego
mimo takiego wieku wciąż zdrowa i
prosta.
Prześliczna Haneczka z nieodłączną
siostrzyczką
Kasią pilnują przy starej bramie na
podjazd
razem splecione jak w tańcu zawsze
wesołe
chociaż kiedyś straciły swoją trzecią
Siostrę
wiadomo wichury potrafią zniszczyć
wszystko.
Małgosia młoda psotnica wciąż ma pstro w
głowie
zrzuca szyszki na marchew pietruszkę w
ogródku
ale kto by się oparł jej wdzięcznej
urodzie
wciąż szumią szeleszczą z sąsiadką
Walentynką
wieże strzeliste gałązek zielonych
mrowie.
Drużyna wyrośniętych szykownych krasawic
Agatka Karolinka Franka w samym rogu
och dużo by mówić otoczyły dąbczaka
Piotrusia skubią go bawią strząsają
liście
tyle lat nie boją się deszczów i
błyskawic.
Słodkie dziewczyny rozsadziły się przy
oknach
Kazia Beatka Monika czasem któraś z nich
zastuka gałązką w lufcik a wtedy wszystkie
śmieją się wniebogłosy na ten świetny
kawał
ech sosenki to tak jakby ktoś szybę
cmoknął.
Zosia i jej bliźniaczka Renatka pilnują
reszty towarzystwa Stefcię Elżunię Ewkę
nawet trochę dalej rosnące Bronkę Martę
głośno pozdrawiają przez płot wszystkich
wędrowców
pieszych frunących spieszą się czy
spacerują.
Helenkę zasadziliśmy wczoraj malutka
patrzy się rozgląda zdziwiona wszystkim
wokół
za sto wiosen będzie też dorodna
pachnąca
pełna żywicy szyszek a człowiek już
dawno
przejdzie na drugą stronę gdzie trawa
bielutka.
Komentarze (22)
Piękne i choć wydawałoby się, że tak podobne,to każda
inna i niepowtarzalna w swoim rodzaju - jak kobieta.
Pozdrawiam.
Z wielka przyjemnoscia czytalam.
Pozdrawiam:)
Jak ładnie Janusz, miło czytać takie teksty :)
pozdrawiam
Pięknie opisałeś i nadałeś imiona sosnom. One tez chcą
miłości ludzkiej. Lepiej rosną. Pozdrawiam serdecznie.
Jak o naturze to biorę w ciemno,
nawet Januszu muszę przyklęknąć.
Pozdrawiam i podziwiam.
Musisz je kochać skoro nadałeś im imiona.
Fajne imiona sosnom nadałeś
i ich urok ładnie opisałeś...
Pozdrawiam. Miłego dnia :)