Opowieść o zakochanej kobiecie
zakochana kobieta
jest jak barwny wiosną motyl
leci do ognia by w nim spłonąć
ofiarą słodką piekła dotknie
i w dym zamieni myśli sploty
w wachlarzu chińskim
treści nocy
upchnie jak pierze do poduszki
i kleksem w oknie
pod płaszczem deszczu zgubi szarość
a w sombrero
ukryje w dłoni w sen namiętność
tęsknotą harpii szarpie lato
jakby urody miała mało
i w krzyk rozpaczy wznosi dłonie
w niebogłosy
mantrę rozpisze w szelest włosów
róże sztylety
kres początek
i planety
lub zniknie w warkocz w szlak komety
w żurnal bezkresu
nieroztropnie
lecz wróci z echem iskier do mnie
uleczyć skrzydła nadpalone
_______________________________
N.S. (D.f ) 25. 11. 2oo7 g. 10:02
Komentarze (7)
zakochana kobieta nie mysli rozumejm ,serce jej
podpowiada ze warto nawet jak poparzy sobie skrzydła
Zakochana kobieta zdolna jest do wielu poświęceń, ale
nie zawsze jest to potrzebne. Zdarza się też i
szczęśliwa miłość od pierwszego spojrzenia. W wierszu
ładne skojarzenia i przenośnie. Oryginalnie ujęty
temat.
zakochana kabieta to anioł i potrafi wiele, choć jak
piszą "taka mala" , a góry potrafi przenieść.
Kobieta może poświecić wszystko dla miłości..ważne ze
jest ktoś ,kto ją uleczy..
Tak więc zajrzałam do znawcy kobiecej duszy i
...poczułam się...prześwietlona na wylot;) Twoimi
metaforami można by obdzielić tomy poezji...
piękny wierszy, wyziera z niego delikatność i miłość
i popłynęła muzyka pean dla Kobiety bo zakochana jest
podnietą dla Poety i Aniołem co skrzydła składa
poranione Pięknie w wierszu