opuszczam was.. żegnam ...
przepraszam , ale opuszczam Was na jakiś
czas
gdyż zabrakło weny
nie chcę , ale opuszczam
bo widzę tylko świat przez mgłę
może wrócę tu kiedyś
kiedy znowu podniesie mnie..
przepraszam..
nie umiem napisać nic innego
gdyż sama łza ciśnie się do oka mego
dlaczego ??
ponieważ chyba straciłam kogoś
najbliższego..
za każdym razem wołam "wróć" codziennie
modlę się o wybaczenie..
wychodząc na dwór w deszczu
usta drżą i czuję lęk
przed sobą
przed myślami..
lecz wiara w lepsze jutro dodaje mi sił
których już niewiele mam...
myślę , że wszystkie swoje uczucia
przelałam w poprzednim wierszu...
chyba nie będzie ze mnie żadnego poety
ale przyjaciel ze mnie też marny...
kończę słowami...
Żegnajcie bejowicze..
dziękuję , za wytrwanie przy mnie...
dziękuję za wszystko...
wciąż tęsknię... wciąż czekam.. przepraszam .. wybacz .. "Mycha"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.