Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Orzechy wyłuskane nad ranem

noc struchlała
odłamki dreszczy jak poranne promienie
za chwile wbiją słońce
w rozkołysane biodra chmur
pierwsza skóra światła
oddycha aż po czubki drzew

i słychać wiatr

na grzbiecie nieba
siedzi okrakiem moje otwarte oko
z którego spadają rzęsy
jak strzępki rozszarpanych pióropuszy

do świata na odległość wilgoci
niedaleko
o jeszcze jedno smagnięcie powietrzem

różowe pręgi nadchodzącego blasku
rozłupują wstyd w resztki zachodnich gwiazd

i coraz więcej rosy
na jędrnych źdźbłach zieleni

prężę spojrzenia w łuk horyzontu

wybucha świt

jesionowi - mojemu niebu o poranku

autor

Rukola

Dodano: 2017-05-18 19:20:13
Ten wiersz przeczytano 1045 razy
Oddanych głosów: 15
Rodzaj Wolny Klimat Romantyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (28)

AMOR1988 AMOR1988

Wow, jakie wyznanie na zakończenie w dedykacji. Niech
wam szczęście sprzyja i orzechy :)

Elena Bo Elena Bo

prawie jak erotyk, fajnie :)

a kuku a kuku

Niektóre frazy są - super :)

Rukola Rukola

Kalokieri, al-bo to zwykła literówka. Już poprawiam.
Super, że tak uważnie czytacie :)

Rukola Rukola

Albo wykłują niezegar
I zawieszą na niebie zamiast księżyca

Tak rozkosznie nasz

Srebrzysta Chatka Srebrzysta Chatka

pierwsze dziewięć wersów - doskonałe. dla smakoszy :)

jesion jesion

gdy bezcieleśni pasterze zegarów
zatrzymają czas...*

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

milosc w polaczeniu z erotyka,
baardzo mi sie podoba,

tylko /we luk/ szpeci wiersz
- w luk, mz

pozdrawiam

Leon.nela Leon.nela

wiersz czysta zagadka,,,,,, to ja mam taką co to jest
na pół przecięte włosami obrośnięte i wilgotne jest
jutro odpowiem co to

Rukola Rukola

PoCzytamy się w blasku świec
Wygładzając kontury,zaokrągając brzegi

W gorącą kulę westchnień
Zamienią się wiersze

jesion jesion

czytam
srebrną muszle snów
gładką jak jedwabna skóra nocy



Rukola Rukola

Rozsuwam wersy, pochylam literki
Ich zapach unosi się w powietrzu
Czekam, wdychając marzenia-błękitne zarodniki
szczęścia

jesion jesion

chcę wpaść w nie nieśmiało
przechylając się
w wieczne z tobą istnienie





Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »