Oskarżona za niewinność
polne ścieżki rozmyte deszczem
kruki otwarte skrzydła zawiesiły
w obłokach ołowianych
żal wykrzyczany
idę na sąd
za niewinność skazana
lepiej było schować w lesie
moje wszelkie przemyślenia
drzewa szły ku mnie
szumiąc sennie
słuchałam ich mowę kojącą
deszcz nocą stukał cichutko
milsza samotność
niż być za niewinność skazaną
stanęłam przed trybunałem
proszę o łaskawy wyrok
wy -mocni
trzymacie kobietę słabą
co wam uczyniłam?
swoje pobudki znacie
ust nie zamknięcie
zabić -tak moc wasza wielka
a ja cóż nieudolna
zawadzam wierszem to wiele
tu piszą ludzie z całej Polski
nie wolno-mówi trybunał
zakryte twarze przybrane postacie
dlaczego obrona milczy?
a wyrok wydano wczoraj
im wolno
odejść muszę
ach drodzy moi przyjaciele
idę w leśne drogi
tam cisza
i samotność milsza
Komentarze (24)
Jeśli wędrówki wybierasz drogę to tylko po to, by
szybciutko wrócić z nową "porcją" wierszy :)
+
Nie uciekaj w samotność, nie poddawaj się,
bez Ciebie i Twoich wierszy zubożeje Bej.
Pozdrawiam cieplutko :)
No widzisz,ja się nie poddaję:):)
Nie wolno się poddawać Niebieska.Bez
Ciebie...ach,szkoda gadać:)Pozdrawiam ciepło+++
Nie wolno się poddawać Niebieska.Bez
Ciebie...ach,szkoda gadać:)Pozdrawiam ciepło+++
Nie wolno się poddawać Niebieska.Bez
Ciebie...ach,szkoda gadać:)Pozdrawiam ciepło+++
Poprawnie jest "słuchałam ich mowy kojącej" lub
"słyszałam ich mowę kojącą". Miłego...
Ciekawie napisane pobudza wyobraźnię
cyt.aut."słuchałam ich mowę kojącą" tak sie mówi ale
gwarą chyba poprawnie brzmi -ich mowy kojącej!
(deklinacja leży)