Osmętnica

Z zachwytem i jak zawsze z +

Dziękuję kolejnym gościom za odwiedziny i pozostawiony
ślad...Pozdrawiam Amore del Tuo cuore i Eliza Beth :)


(P.S. Elizo nikt Ci niczego nie zabrał, tu chodzi o
średnią punktów za wiersz, przy czterech szarych
stalówkach potrzebujesz 10 punktów za wiersz, jeśli
masz mniej automatycznie stalówka przepada, ale nie
każdy wiersz jest jednakowo punktowany jedne mają
więcej punktów inne mniej, dlatego wyciąga się średnią
- całkowitą ilość punktów dzieli się na całkowitą
ilość wierszy i wychodzi średnia i o tą średnią
chodzi, w regulaminie portalu jest poświęcony temu
cały paragraf z tabelą punktacji)

Oj znam to, tę ciszę, gdy dziatwa wyfruwa z domu,
dlatego wzięliśmy ze schroniska pieska, aby nie co
było wrzawy i dynamiki w domu.

Kochana, dziękuję serdecznie za liczne głosy i
komentarze pod moimi wierszami. Dzięki nim odzyskałam
zabraną mi stalówkę. Nawet nie wiem za co. To bardzo
miłe z Twojej strony i doceniam co dla mnie zrobiłaś.

Co minęło, nie odeszło,
trwać w przestrzeni będzie wciąż.
Zapisane grubą kredką,
tworzyć wspólny życia krąg.
W posiadanie wzięła przeszłość,
tajemnicą jest jej ksiąg.

Pozdrawiam.

Pięknie dziękuję...
Pozdróweczki dla szaduneczki:)

Powiało melancholią. Pięknie powiało.
Pozzdrawiam ciepło JoViSkO :)

Dziękuję Basalyk za miłe odwiedziny i pozostawiony
ślad pod wierszem :) Pozdrawiam serdecznie :)

Elegancka liryka.

Serdecznie pozdrawiam. :)

Witaj kochana Lariso :) Zawsze potrafisz poprawić mi
humor :) Czytając Twój komentarz miło się uśmiecham :)

Pozdrawiam serdecznie i ciepło :)

Świetny wiersz!

Przemijanie zawsze niesie ze sobą pustkę i ciszę...
Takie prawo natury...

Doskonała puenta!
Ten gorzki niedosyt- boli...

Obrazy obejrzę na Twoim blogu z wielką przyjemnością!
Grafika w punkt!

Serdeczności przesyłam

Pięknie dziękuję kolejnym miłym gościom...oczywiście
na bloga serdecznie zapraszam - otwarte całą dobę :)))
Serdeczności dziewczyny! :)

Chwyta za serce nostalgia i melancholia,
z ogromnym podobaniem,
pozdrawiam serdecznie:)

Inna Twoja twarz w tym wierszu, a jaka piękna,
liryczna...:)

Na bloga zajrzę na pewno, Twoje obrazy są tego warte:)


Pozdrawiam serdecznie, JoVisiu:-)

Z serca dziękuję Mgiełeczko :*:)

Cudna liryka.. ❤