ostatkowe pączki
odkurzamy starocie... ciąg dalszy...
w prawą rączkę prawy pączek
w lewą rączkę lewy pączek
gdy już wszystko jest do rączki
wyrabiamy pięknie pączki
tak z uczuciem że aż miło
żeby ciasto jędrne było
by wyrosły pączki małe
i w dłoń pełną pasowały
gdy cukiernik się podnieca
delikatnie więc do pieca
umiejętność doskonalić
żeby pączków nie przypalić
szprycę dobrze przygotować
by nadzionkiem na szprycować
by nasz produkt był wspaniały
do konsumpcji doskonały
był tak jak to zwykle bywa
no że w ustach się rozpływa
delektujcie się do woli
szczyty zmysłów by wyzwolić
idzie czwartek bez gorączki
na ostatki róbcie pączki
prosta sprawa radę dacie
tu od Tomka przepis macie
ja produkcję tę pominę
no bo muszę dbać o linię
gdy dostanę urlop wreszcie
żebym do drzwi mógł się zmieścić.
Tomek Tyszka
10 02 2013 Hull
Tomek Tyszka
Komentarze (29)
ha ha ha Tomeczku jesteś mistrzem
w pieczeniu paczków nikt Ci nie dorówna i wpisaniu
komentaszków też :)))))))
Pozdrawiam serdecznie i uchachana moge zmykac spać :)
Wesoło:))
A wiesz Tomku, że pączki jedzone w ostatki nie tuczą?
Ale tylko raz w roku:)))
Dobre pączki upiec nie każdy potrafi. Pozdrawiam.
:)))))))) Pozdrawiam z uśmiechem.
dziękuję pięknie wszystkim miłym gościom i pozdrawiam
pięknie miłej nocki życząc:)
Re: Roxi01...
tu ten piec to przenośnia mówiąca o podnieceniu
"cukiernika" i dozowaniu żarem by nie było przypału
przed czasem:) dzięki i pozdrowionka...
słodki,wesoły wiersz z dozą autoironii :)
tylko Tomku-pączki się smaży a nie piecze w piecu;
ale Twoje poetyckie można i włożyć do pieca ;)
Specjalnie po Twojej Tomku reklamie jutro ich kupię ze
25 szt, a niech tam sobie z mężem pojem, zwymiotuję,
ale żyje się raz. Wystarczy wrażeń do roku przyszłego,
jeśli wcześniej nie wykituję.Pozdrawiam pączkowo.
Ech, pączusie... najlepsze są w mojej rodzinnej
miejscowości, z tamtejszej piekarni, ale niestety nie
mogę pojechać. Muszę się zadowolić miastowymi :))
Wiersz wesoły i na czasie bo to jutro Tłusty Czwartek
pozdrawiam
Tomku no i narobiłeś smaku - i co teraz ?
pozdrawiam
ho, ho, ho, no pączusie palce lizać ;-)
Tomku te ostatki i te pączki by nie dostać już
gorączki by się w ustach zmieścić mogły by nas drzwi
pomieścić mogły.
Piękny wesoły wiersz.
Pozdrawiam serdecznie:)
Super te Twoje pączki :) Pozdrawiam
Ja właśnie dziś pączki piekłam hmmm pyszne wyszły
pozdrawiam:)