Ostatni liść
Widząc stare drzewo,
które płacze do skał
wyjmnij swoje serce zanim
jego łzy staną się ulewą.
Nadziei dźwięk juz dawno
niknął w słowie żegnaj
Wszystko naznaczone milczeniem,
obróciło się w zapomnianym kalendarzu
Przesiąknięte szarością
i nadłamanym lamentem
nadchodzi
zima nadchodzi
ozdobiona w lęk ...
... a gdy jej pierwszy zapach zawita
to wraz z nim ulotni sie ostatni liść
zwany wspomnieniem lata...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.