Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

ostatni niepoganin

Kiedy wyruszę do Meksyku
nie bądź złośnicą ani świętą:
rozpuść maliny na języku,
by nasze noce zapamiętać.

Napij się wódki bez zapitki
tak aby wszyscy się zdziwili,
że mogłem być dla ciebie wszystkim
kiedy marzyłem o tequili.

Ty jedna wiesz, że kiedyś muszę
odejść, bo ciągle jeszcze mogę
zapalić w cieniu pod kaktusem
fajkę pokoju z panem Bogiem.

autor

z nick-ąd

Dodano: 2018-04-07 13:09:11
Ten wiersz przeczytano 473 razy
Oddanych głosów: 15
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (12)

zmegi zmegi

Bardzo fajny i ładny wiersz:)pozdrawiam cieplutko:)

return return

Zawsze na tak ! Lubią Twoją poezję!

DoroteK DoroteK

lubię tak, oj, lubię :-)

Elena Bo Elena Bo

"póki życia w nas" :)

marcepani marcepani

obieżyświat zostawia kochankę :) ale jak ładnie ją
poucza :))

Sotek Sotek

Ładnie ujęte przemijanie.
ciekawy wiersz warty uwagi.
Pozdrawiam:)
Marek

anula-2 anula-2

Cfanego niesie do Meksyku,
chce więc zapewne zadać szyku.
Pozdrawiam, Miłej soboty.

zouza zouza

fajka pokoju w panem Bogiem..dobre warto było
zaglądnąć:))

graynano graynano

Witaj z nick-ąd. Bardzo ładny wiersz. Pozdrawiam :)

krzemanka krzemanka

Fajna motywy indiańskie w tytule i treści tego
melodyjnego tekstu. Podoba się. Miłego dnia:)

AMOR1988 AMOR1988

Mega fajny wiersz, dobrze się go czyta, pozdrawiam :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »