Ostatni rejs
i ostatni z sonetów, sonet przedłużony.
Popłynąłem dzisiaj w wód błękitnych
przestwór,
żagiel pląsa z wiatru muzyką najmilszą,
w dal przestworzy kroczę, cieszę się tą
chwilą,
co wolność mi dała, innym ciut na
przekór.
Wsłuchany w melodię, która duszę koi,
płynę za horyzont, do marzeń krainy,
ciągle mnie gdzieś nosi bez żadnej
przyczyny,
stawiam piąty żagiel i naciągam szoty.
Nie wiem, ile jeszcze, mil morskich
zostało,
już ponad pięćdziesiąt, kroczy ze mną w
parze,
Neptun łódź prowadzi, może tak być
miało.
Czekam niecierpliwie, co dostanę w
darze,
od losu, co przędzie życia nić
cieniutką,
ciągle czekam jutra, co przyszłość
pokaże.
Może już niebawem, zerwie się nić życia,
pająk prządł latami sieć wrażliwych
doznań,
nie naprawi jej już, nie wyjdzie z
ukrycia.
To piękna wędrówka, każdy jej
doświadczy,
utkana, jak żagiel, ciasno, splot przy
splocie,
płynąc z wiatrem życia, w różne świata
strony.
Piąty żagiel to pięćdziesiąt lat mojego życia :)
Komentarze (40)
Witaj Arku :))) Cieszę się :)
Ja sporo żeglowałem, port był zawsze odpoczynkiem, ale
tutaj jest końcem naszych doznań :)
i to zakończenie mi się podoba ;)
Jestem marynarzem i port kojarzy mi się z jednym. Z
czym to zapewne każdy wie. I tu właśnie pytanie. Jaka
jest odpowiedz?Kij ma zawsze dwa końce. :-D Dobry
wiersz. Pozdrawiam
+:-)))
Witaj Arku :) Tak może być w tym typie sonetu:)
Kolejne tercyny, te które są dodawane do dwóch
normalnych mogą się rządzić swoimi prawami :)
witaj Remi. ostatnia tercyna jest bez rymów. taka
formuła?
pozdrawiam :)
Witaj Marianno :) Która szybciej mówisz:) Wszystko
zależy od wiatru i jak się tą łódką steruje :)
piękny rejs tylko błękit i nieograniczona dal oby bez
sztormów byś szczęśliwie dopłynął do portu gdzie
wszyscy płyniemy - zadumałam się czyja łódź szybciej
dopłynie ?
pozdrawiam serdecznie - miłej niedzieli:-)
Dzięki Amorku :) Witam niedzielnie:)))
Przepięknie w sonecie opisujesz przygody, pozdrawiam
serdeczne :)
Stepy akermańskie Mickiewicza :) Wpłynąłem na suchego
przestwór oceanu. Wóz nurza się w zieloność i jak
łódka
brodzi. Śród fali łąk szumiących, śród kwiatów
powodzi. Omijam koralowe ...
Jak miło mi Ciebie widzieć Jagódko :* :)
Piekna wedrowka:)
Pozdrawiam:)
ok