Ostatni wiersz
Jedyny wiersz który ocalał z ogniska jakie sobie użądziłem...
czasem siadam i piszę
wyrazy zdania wersy
wtedy nie czuje niczego
prócz spokoju
choć wiem że nie potrzebuję niczego
piszę
dwa słowa trzy cztery
piszę dla siebie
szuflada jest pełna
trzeba to spalić
znów
znów zapomnieć
zamknąć coś za sobą
bo poco pisać
dla kogo
tak ogień jest ciepły
a wiersze tak pięknie
płoną
te wyrazy
te zdania
te wersy
poprostu płoną
... wiersz napisałem w 2000 roku małem wtedy 14 lat miał on być moim pożegnaniem z poezją i...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.