Ostatnia kropka

Zosiak - dziękuję :) masz rację - jest inspirująca -
byłam właśnie w trakcie pisania tegoż tu wiersza,
kiedy przeczytałam Twój - możesz sobie wyobrazić jaka
byłam zaskoczona :)).

...Ona już w niebie,
a ja
w kropce.
:))

Widzę, że i kropeczka potrafi zainspirować.
Miłego, marcepani.

Iris& :) dziękuję.

Kasiu, Magdo dziękuję pięknie za ciekawe dla mnie
wpisy, miłego dnia.

Ciekawy wiersz...
pozdrawiam serdecznie :)

W wierszu jak w życiu czasem. Bywa, że myśl zamknięta
i nie ma furtki na dalszy ciąg. W życiu czasem też
trzeba stanowczo postawić kropkę nad i. A i los coś
kończy, by mogło rozpocząć się coś.Pozdrawiam.

Witaj. Miła i liryczna jest Twoja refleksja. Strofy w
porządku i ładzie słowa. Uzewnętrznione myśli - szansa
i ostatnia kropka. Pozdrawiam serdecznie.

:)) super rada - Mariuszu dziękuję i pozdrawiam :).

Fajne dywagacje.

Jeśli chodzi o stawianie kropek
Najlepszy często jest wielokropek.
Kropka zamyka treści zawarte
A wielokropek daje im farta.

Farta, gdyż można w domysły wpadać
i wyobraźni bram nie nakładać.
Wniosek dość dziwny i niezbyt w porę(?)
Jak masz już stawiać syp je jak z wora ;-)

Pozdrawiam :-)

Dziękuję demono - cieszę się że zajrzałaś, cieszy mnie
też komentarz - to znak, że zostałam zrozumiana :)
serdecznie pozdrawiam.

Marcepani, bardzo dobrze wyraziłaś to tym czym jest
pisanie. Zgadzam się wiersz to wyrażanie siebie i tego
co nas otacza. Czasami poprzez poszarpane,
niedokończone wersy, nie zawsze do końca wygładzone
myśli. Ważne są emocje jakie w nas siedzą, które w
mniejszym lub większym stopniu udaje nam się
przekazać. Bywa, że znajdę się w przysłowiowej
kropce.... ułatwiam sobie zadanie i piszę bez
interpunkcji, wielkich liter mając nadzieję, że słowa
dotrą do czytelnika, który ewentualnie zdecyduje czy
postawić, pytajnik, wykrzyknik, wielokropek lub
przysłowiową kropkę. Rozgadałam się ale to za
przyczyną Autorki, która napisała ciekawy wiersz,
zakończony pytaniem. Uściski Marcepani.