Ostatnia łza
"Cokolwiek czynisz, czyń roztropnie i patrz końca!"
I po latach znowu widzisz ją nad swoim
grobem
Jest jakaś inna...
Jej oczy jakby wypełnione pustą radością
Włosy nadal falujące z podmuchem wiatru
W dłoniach trzyma mały bukiecik
niezapominajek
"A jednak pamięta!"Myślisz sobie
Stoi tak i milczy nie może ciebie
zobaczyć
Ale ty jesteś patrzysz na nią
Chciałbyś ją dotknąć przytulić
Teraz jeszcze nie możesz
Nie należysz do jej świata
I nagle widzisz i nie możesz uwierzyć
Jest ktoś inny!
Podchodzi i całuje ją czule
Szepcze coś do ucha:"Chodź, zapomnij
Czasu się nie cofnie"
A ona kładzie bukiet niezapominajek
Mówi" Kocham tylko Ciebie. Jutro
wyjeżdżam.
Nie zapomnę"
Ostatnia łza otarta rękawem i już nie ma
jej
Chciałeś by tylko była szczęśliwa
Teraz nawet się nie uśmiecha
Jej oczy nie błyszczą tak jak kiedyś
I wiesz, że to jest twoja wina
Już nic nie będzie tak jak dawniej było
Coś się zaczęło a coś się skończyło...
Dedykuję ten wiersz tym wszystkim, którzy marnują największy dar, jaki można otrzymać. :*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.