Z ostatnich wierszy.
Bo się ostatnio wiele zmieniło....
Przestałam pisać listy, bo zgubiłam
adresata.
Przestałam śpiewać, bo i słuchacz
odszedł.
Nie będę już patrzeć za okno, bo nikt
tamtędy nie przejdzie.
Nie będę płakać, bo nie mam przez kogo.
Oczyszczam duszę, myśli...serce.
Zamykam je przed światem,
by już nikt do niego nie wszedł.
Nie będę więcej kochać, bo to zbędne.
Nie będę więcej kochać, bo to minie.
Nie będę....
Kiedy znów zaświeci słońce,
może wyjdę, złapię promyk.
Zamnkę go w szklanej kuli,
albo jak kto woli- złotej klatce.
Będzie mój.... tylko mój.
Będę jednak wciąż wspominać, bo mam co.
Będę jednak wciąż wspominać, bo mam
kogo.
I nigdy już nie zapomnę.
Bo nie chcę, bo nie potrafię.
... i smutno mi z tym. Wiesz?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.