OSTATNIE GÓRSKIE WOŁANIE
stok stromo opada w dół zbocza
przyzywa i kusi tak bielą
śnieg zryty deskami narciarzy
dla których strach wciąż niewiedzą
na czubki nart tylko patrzę
niech mgła zabierze krajobraz
kolana drżą niewyraźnie
gdy w dno przepaści spoglądam
zostanę tu może na zawsze
kamieniem przyrosnę do ściany
lawina odkryje mnie wiosną
lecz wtedy będę już martwy
więc może lepiej na ślepo
szybko pokonać ten etap
do przodu w ogóle nie patrzeć
jak częsty życia dylemat
Komentarze (20)
Czasami mamy ochotę tak na oślep jednak życie nie daje
przyzwolenia, ciekawie refleksyjnie :)
czasami strach zamyka nam oczy ale życie uczy by go
pokonywać -ładny wiersz - pozdrawiam
Oj Peelu! Życie Ci nie miłe! Spójrz wiosna już jest -
jakie przyjemne chwile.
Ależ nie myśl tak pesymistycznie. Ja osobiście
wolałbym przyrosnąć kamieniem do ściany, niż meczyc
się w naszym szpitalu, gdzie bez pieniędzy ani rusz.
Jako turysta górski często patrzyłem w przepaście i
się ich nie lękam. Miła autorko-idź stale do przodu,
walcz i pokonuj przeszkody. Z całego serca życzę ci
odwagi i dziękuję za twój komentarz.
wszystko co ma wymiar gór jest dlamnie piękne:)
przepraszam, jeśli tak nie miało być ale uśmiałam się
przy tym wierszu... dla mnie to rozważania
narciarskiego żółtodzioba, którym zresztą jestem ;-)
Niedawno byłam na Śnieżce w Karkonoszach. Zima piękna,
mróz i zawieja, niebo błękitne i słońce, Pięknie, jak
tylko w górach być potrafi. Ale jakiś niespełna rozumu
młodzieniec wspinał się na szczyt skał oblodzonych i
bardzo groźnie to wyglądało. Aż ciarki przechodziły
nam po plecach.Więc lepiej patrzeć i to bardzo sokolim
okiem.
Wiersz jest dobry klarowny i logiczny a także maluje
obraz gór Widzę jak stoi narciarz na stoku i ma
odpowiedzialność zjazdu Też w życiu lęk paraliżuje i
inne racje do działania :)
W męskim rodzaju :)? Łatwiej stoczyć się kulą :) M.
Życie to niebezpieczny sport, dylematem jest zawsze
jaka technikę zastosować, ale walkowerem nie
warto....;-)))
witaj, czasem mówi się: zamknij oczy i skacz. wydaje
mi sie, że lepiej dobrze ocenic sytuacje. ładny
wiersz, pozdrawiam.
...niczego nie można robić z zamkniętymi oczami,oczy
trzeba mieć szeroko otwarte jeżeli chce się żyć...
Tak-to już rególują własne odczucia swego
bezpieczeństwa i niekoniecznie musi to być strach-ten
mamy wszyscy,ale ostrożności nigdy nie za wiele,a
ryzyko nie popłaca...powodzenia
czyzby strach?mozna na ślepo, ale lepiej malymi
kroczkami brnąć do przodu....niż galopem, a potem
żałować
Przyjemnie jest rozprawiać o zimie kiedy za oknem
wiosna. Czuję w Tobie miłość do zimy, no ale chyba nic
dziwnego w końcu uwielbiasz narty. Pozdrawiam:)