Ostrzeżenie
Noc czerwienią krwi zachodzi
W mrocznym kącie Zło się rodzi
Idzie ulicą, zagląda w chałupy
Kogo dotknie – jest zatruty
Strach i Trwoga idą w parze
Robią to, co Zło im każe
Idę ulicą, na Nich się natykam
Z lubością kły wyszczerzam i oczy
zamykam
Będąc przykładem ludzkiej upadłości
Oddaję hołd Królowej Ciemności
I kiedy czuję Jej dłoń na ramieniu
W mig zapominam o ziemskim brzemieniu
Następnym razem, gdy Zło wyjdzie na
ulice
Otrzyma nowe, mroczne oblicze
O ludzkiej twarzy, jakże mi znajomej
O mojej twarzy, lecz trochę zmienionej
Z pazurami strasznymi i grymasem
wściekłości
Dopadnę cię kiedyś wśród nocnej
ciemności
Dam przykazanie – kontroluj swe
sny
Gdyż następnym razem złem zostaniesz ty.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.