Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Oswajanie

Wyrysowałem planetę
parabolą konturów
pod palcami
otwiera się wnętrze
ziarnistych grudek bieli

czekam na ten kształt od dawna
nagła ostrość widzenia
popłynie w skórze
mrowienie impulsów
a do nadziei
do nadziei jeszcze dojdziemy
bladym truchłem

mówili
-spójrz na to z innej strony-
zobaczyłem
pośród meandrów róż
nieskończoność postaci
które mogły być mną
zostawiłem je
umarły
w witrażach kwiatów

barwnik w oczodołach
rozlał się na białość
teraz mogę
jedynie wdychać
twe ciało liliowe

duszę mam
metalicznie zimną
ścięła krew
a w ciemny mózg
wtłacza się
brud myśli

ale cieplej
pamiętam chwile
gdy się kochaliśmy
oswajałaś otchłań serca
byłaś dla mnie czułością
chyba tylko wtedy
potrafiłem
czuć w sobie człowieka

autor

Alcolumb

Dodano: 2006-05-05 14:24:04
Ten wiersz przeczytano 427 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Bez rymów Klimat Pesymistyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »