oszalały
popatrzcie państwo na wariata
jaki potrafi być normalny
tylko mu trochę mało świata
i mało słów niepoczytalnych
jak miłość kiedy nienazwana
kwitnie by zwiędnąć pod wersami
jak pies co zagryzł swego pana
bo ten go zdradzał z papugami
a potem łeb ukrywa w łapach
i łzy ogryza aż do kości
popatrzcie państwo na wariata
ile w szaleństwie jest radości
Komentarze (11)
Też mi się podoba.
Po prostu swietne!
wiersz z klasą i w dobrym stylu, pomysły na porównania
wyśmienite.
W skrócie 10/10. Kiedy czytasz wiersze najważniejsze
jest to pierwsze wrażenie. Na mnie Twój wiersz zrobił
ogromne, chociaż jest prosty. Nie jestem krytykiem
poezji, nie obejmuje jej rozumem tylko sercem. O ile
poezja podlega krytyce. Masz styl, polot, pomysł i po
pierwsze nie szukasz rymów na siłe. Tak 3maj!
Najlepszy wiersz na jaki dziś natrafiłam.
Miłość ta wielka tak się objawia a też jest szczęściem
Fajny wiersz Pozdrawiam
i co tu dużo pisać, bardzo ładny wiersz, pozdrawiam +
patrze , patrze i mi sie udziela to szalenstwo,
doskonaly popis ....pozdraWIAM
Dawno nie czytałam tak dobrego wiersza-mistrzostwo!
satyra w wykonaniu przednim subcio.Pozdrawiam
Wiersz ciekawy i metaforyczny , czyli nasze szczeście
kryje sie w wariactwie...
Bardzo ładny wiersz ;)
Powiem tylko tyle ;)