Otchłań
Spadam w ciemna odchłań własnych urojeń,
Uciakam w świat marzeń o Tobie,
Żyje wciąż złudzeniami,
Pochłania mnie piekło wspomnień,
Żar mojej miłości mnie spala,
Wolność staje sie klatka,
Więźnieme z którem nie ma wyjścia,
Mysli to kłęby dymu,
Brak stabilności w wirującym wokół mnie
świecie,
Nie czuje gruntu pod nogami,
Niebo wali mi się na głowe,
Nikt nie słyszy mego krzyku...
Dusze się, umieram,
Pochłania mnie otchłań...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.