I otrze Bóg wszelką łzę z oczu...
Mam nadzieję ,że Pan J.Słowacki nie obrazi się na śmierć ,że pożyczyłam koncepcję.
Piłeś z nami,mieszkałeś i śpiewałeś z
nami
Żadna Ci nasza krzywda nie była obojętna
Wczoraj nas zostawiłeś odszedłeś z
duchami
Jesienna płacze ulica, samotna, zła i
smętna.
Wiatr hula podwórkami, roznosząc rude
liście
Smutno robi się w duszy,
pusto,
srebrzysto,
przejrzyście.
I zanim w ostatniej świecy,
maleńki płomień zgaśnie.
Pozwól, że Cię pożegnam,
na zawsze.
Markowi...
Komentarze (8)
to smutne gdy kogoś żegnamy ...takie jest życie
kiedyś się spotkamy żyjemy z tą wiarą:-)
pozdrawiam
Pożegnanie jest tylko stanem przejściowym.
I Bóg i czas swoje zrobią...smutek bije z Twoich
słów...pozdrawiam serdecznie
Mój brat cioteczny mawia: "Wódka, to nie jabczanka"!
Wszystko do czasu.
piękne pożegnanie
Piękne pożegnanie
Ładnie, jakby tak jeszcze porobić spację za
przecinkami:-)
Pozdrawiam:-)
Pozostało wierzyć, że kiedyś jeszcze się spotkacie.
Pozdrawiam