OTWARTA RANA NIEBIOS p
Aneks do wiersza: zgoda na delete
kiedy nie chcesz lub nie wiesz jak żyć
prosisz by ktoś uciszył cierpienia
pomyśl o tym że życie to cienka nić
nie utkałeś jej i zrywać się nie waż
chcesz ucieczki przez zwykły 'delete'
to tchórzostwo i kpina pod adresem Boga
wiele jeszcze musi być pięknych miejsc
na nieznanych człowieczych drogach
sam nie zawsze przestrzegam przykazań
moje słowa nie mają tej mocy
choćbym długo te prawdy wam opowiadał
nie szukacie we mnie proroka
nawet gdyby mówił do was Jezus
zagłuszycie i tak jego prośby
wymawiane z otwartej rany niebios
tutaj wiary brak i zwykłej pokory
Komentarze (22)
smutna prawda
Ciekawe przesłanie, dobry wiersz. Pozdrawiam ślicznie.
Z tą wiarą różnie bywa ... jak trwoga to do Boga ...
pozytywny wiersz, wart przeczytania.
Trudny temat bo z jednej strony opinia i sumienie, a z
drugiej ból i cierpienie! Pozdrawiam!
Otwarta rana niebios już za tą metaforę same
plusiki++++++++++++++ pozdrawiam no i zapraszam do
siebie
Otwarta rana niebios krwawi coraz bardziej na tym
padole lez. Buziaczki
Niezwykle wartosciowy przekaz wiersza