Otwartość nie tylko weekendowa
"Otwartość nie tylko weekendowa".
29.09.2016r. czwartek 20:35:00
Otwartość nie tylko weekendowa,
Bo zawsze musimy być otwarci
Na to wszystko, co otrzymujemy.
Nie może nam się podobać to,
Co Panu Bogu się nie podoba.
Pozostawmy w spokoju bruzdy,
Bo różne są ścieżki,
Którymi człowiek podąża
I różne ścieżki wiary.
Bóg i Kościół nie tylko nauczają tego
samego,
Ale są otwarci w swej dobroci i
miłosierdziu
Nieustannie, a nie tylko w weekend.
Czas uwiarygodnić krople krwi,
Które zostały przelane
Na rzecz być może i całego wszechświata.
Dziękuję za wczoraj i dziś.
autor
AMOR1988
Dodano: 2016-10-01 11:29:54
Ten wiersz przeczytano 912 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
+ :) pozdrawiam :)
Kolego nie chcę Cię pouczać. Wiem, że nie o gębę,
pisałem tylko, że skojarzyłem o kim mowa, gdy gębę
zobaczyłem.
+ Amorku1988. Pozdrawiam serdecznie.
Lubisz pouczać, tu Ci się udało, bo nie wstawiłem
dużej litery, nie pomyślałeś że to zwykła pomyłka. Ja
Ci nie wytykam kilku błędów w dwóch zdaniach, które
raczyłeś napisać. I racz zauważyć, że nie o gębę tego
księdza mi idzie, a o to co głosi. Ale to już nie
bardzo Cię obchodzi, choć to Twój Kościół.
troilus jak zobaczyłem fotkę księdza to skojarzyłem
gębę niego ks. , kiedyś w tv pokazali. U mnie w
kościele wszystko ok, budynek tylko trochę pomalować s
środku trzeba. S Ciebie chyba chodziło o Kościół z
dużej litery, a to zmienia postać rzeczy. Chcesz
błyszczeć to się doucz, bo mówisz i myślisz o dwóch
różnych rzeczach.
Refleksyjnie, ładnie AMOR-ku.
Miłej niedzieli życzę.
Pozdrawiam serdecznie:)))
wiersz - otwartość fajnie jakby była nie tylko
weekendowa ale wtedy jest więcej czasu na przemyślenia
- piszę o otwartości bo wiara powinna być...
słyszałam o niedzielnym świątecznym a tutaj czytam
weekendowa wiara... to tylko nazwa takich co tylko raz
w tygodniu raz w roku chodzą do kościoła - to niewiele
ale od czegoś trzeba zacząć - reszta to sprawa
sumienia ;-)= jest odwrotność czyli dewotyzm -
dywagować można bez końca +Pozdrawiam
weekendowa wiara.. to tak jakby autem jeździł tylko w
ten dzień.. a resztę dni chodził piechotą bo ma lęk
prze dużym ruchem na jezdniach.. czyli niedzielny
kierowca ..
na otwartość człowieka
inny człowiek czeka...
+ Pozdrawiam
...nie słyszałam powiedzenia weekendowa wiara...cóż
młodzi próbują wiele zmienić, śle wiara jest jedna i
od tysięcy lat ta sama, dana czlłowiekowi do jej
smskowania i przekazywania dalszym pokoleniom, bez
przerabisnia na władne potrzeby...pozdrawiam
serdecznie
A myślałem, że wiesz co się dzieje w Twoim kościele.
Obecnie to pierwsza postać w polskim kościele. Wpisz w
gogle jego nazwisko.
Nie znam tego księdza, a powinienem ?
Miłego dnia życzę.
za Anną... wiara wybiórcza - nie jest wiarą
autentyczną.