Otwieram ręce do Ciebie Boże
Otwieram ręce do Ciebie Boże
Wspomóż mnie
Napełnij źródłem siły swej
Uzdrów duszę, ciało me
Pozwól przejść kolejny dzień
Wznoszę otwarte dłonie
W nich czuję Twoją moc
Wzmacnia, uzdrawia mnie
Za innych wstawiam się
Proszę o łaski Twe
Złe myśli - precz
Z dobrem być
Wybaczać
Wspierać
Pięknie żyć
Otwieram ręce do Ciebie Boże,
Napełniam mocą Twą,
Oddaję troski.
Dziękuję za kolejny dzień.
Komentarze (6)
Twojego, przepraszam
To raczej modlitwa z twojego serca płynąca :)
Wiersz spaniały, przyjemny z wiary płynący wprost z
serca, zapewne spodoba się Panu Bogu jak i
czytelnikowi. Propozycja by utwór ten przepisali sobie
ci, którzy w codziennej modlitwie wypowiadają
" i odpuść nam nasze winy jako i my odpuszczamy"
a czyn jest taki, bij i zabij kto nie z naszej paki,
szanuj bliźniego aż zejdzie ostatnia koszula z niego.
Temat głęboki jak morze. Pozdrawiam
Napiszę krótko wiersz i jego treść jest modlitwą i o
to chodzi by umieć szukać własnej drogi do Boga
p o z d r a w i a m
Chyba "Oddajęęęęę troski" - ęęę.
W czwartym wersie - ciało me / zamieniłabym na
"ciało moje" / nie lubię me, ma , twe, twa/ raczej
pełną formę w wierszach
... + ... :) ...............