Pada deszcz
Pada deszcz, pisze "wieszcz",
Drobne rymy składa.
Tworzy coś, jak na złość,
Ciągle pada, pada...
Pada kap, kap, chlap, chlap,
Przechodzą mnie dreszcze.
Zastój mam, nie wiem sam,
O czym pisać jeszcze?
W górze grzmi, smutno mi.
I chmury złowieszcze.
Więc mój wiersz, będzie też,
Przesiąknięty deszczem?
Jak mam żyć? Kogo bić?
Trochę wiersza szkoda.
Cały rym, poszedł w dym,
Z wiersza kapie woda.
Słonko jest!, Suchy wiersz!,
Jestem niedorajda.
Mam już wiersz, czego chcieć?
Rymy też odnajdę.
Jeśli chcesz, pójdę też,
Dziś z tobą iść mogę.
Tylko wiesz, z sobą weź,
Mój wierszyk na drogę.
Komentarze (23)
pogodnie i wesoło u ciebie kapie, u mnie aż zrobiło
się cieplej ...pozdrawiam
Wszędzie leje i leje, dobrze przeczytać optymistyczny
wiersz, podoba mi się.
Pozdrawiam serdecznie.
Ładny, promienny wierszyk;) ściskam:)
Wiersz bardzo rytmiczny nieźle zrymowany, tyko
przedostatnia zwrotka nie pasuje do pozostałych, bez
niej będzie lepiej. Dla zachowania rytmu proponuję
wers: Jak mam żyć? Kogo bić? Pozdrawiam i współczuję
pomoczonych skrzydełek.
Bawisz się słowem a za oknem pada i pada :)
Przesadziłeś Wróbelku z tym kapaniem, ja mam już
wszystko zalane a tam dalej leje:( Pozdrawiam
doszczętnie przemoknięta:)
pada deszcz wiosenny pada deszcz ,wokół nas wszystko
zieleni się , dzięki za wesoły wiersz :)
Zamiast wiosny,,chyba w Polsce jesien,,
bo tyle wierszy na beju o deszczu,,,
Ciekawy wiersz,,,zycze wiosny i sloneczka,, pozdrawiam
jesiennie z daleka.