Pajęcza sieć...
Zaplątałam się w sieć pajęczą…
Chyba bałam się zostać sama…
Do dziś słyszę, jak słowa Twe
dźwięczą…
Zawsze będziesz przeze mnie
kochana…
Wierzyłam, że życie ożywisz,
Że to Ciebie spotkać musiałam…
Może sen będzie kiedyś prawdziwy…
Wtedy pewnie bym tak nie
cierpiała…
Ty miłości mej nie rozumiesz,
Jest jak pająk, co nić zatoczył…
Już pokochać inaczej nie umiesz,
Więc ze smutkiem spoglądasz w me
oczy…
Twe serce mnie dziwnie uśpiło,
Czasem tylko cicho zaszlocham…
Choć me serce się w głaz zamieniło,
Wiem, że kiedyś prawdziwie
pokocham…
Komentarze (6)
wiersz z glebi serca pisany .. smutny ale jestw nim
ta iskierka nadzieji .. bardzoi ladny wiersz ,,,
Pomimo smutku,jaki jest w wierszu,zakończenie jest
optymistyczne i to mi się podoba.Dziewięcio i
dziesięciozgłoskowiec.
Napiszę tylko że bardzo mi się podoba , miłość jest
najdelikatniejszym kwiatem musimy ją pielęgnować ,
ładnie to wyraziłaś w swoim wierszu.
Zasmucił mnie ten wiersz.Czyżby prawdą było,że miłość
ma różne oblicza?Szkoda tylko,że serce nie uczy się na
błędach.Ale kocha prawdziwe tylko ten,Kto skończył
szkołę cierpienia* (A najpiękniejsze jest to,że
podmiot wie,iż pokocha prawdziwie osobę,która będzie
godna Jej uczuć;)
Pomimo goryczy, która pozostaje w Twoim wierszu
nadzieja się przewija. Wiersz uroczy, prosto z serca.
Bardzo smutny wiersz... z serca gorącego zrobił się
zimny głaz... Hmmm... czasami i kota można zagłaskać
na śmierć. Piękny i mądry wiersz, bardzo dojrzały...