Palenie szkodzi
Fajka do różnych przyjemności służy
tytoniem raczysz ją w podróży
i można zrobić z niej drogowskaz
pokaże miejsce gdzie chcesz zostać
Przystanek nie jest jej przychylny
nie może doznać przyjemności
wybrałaby najchętniej ciemność
chwilę swobody i wolności
Biada palaczom, co dymili
i wokół zostawiali smogi
teraz przystanek nie przytuli
i przed mandatem heja w nogi
Nie pal, gdy inni tego nie chcą
i szanuj biedne swoje płuca
zabierasz zapach i przyjemność
palenie szkodzi, mnie zasmuca
dziękuję za komentarze... budują i cieszą dziękuję również za słowa tych osób, którym nie koniecznie musi podobać się moje pisanie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.