paleta barw
Zieleni błękitem skrzy się
jedwab, lekkością dotyku żaru
zwiewny.
Białością pełna mgła
opadając koliście
ukrywa złowróżbne spojrzenia
obrosłe ogniem pragnienia.
Srebrzysty szept zastyga na
milczeniem kuszących strażniczkach
zwycięskiego westchnienia.
Szybująca nieskończonością Ziemia
wzorem wielobarwnego człowieka
poszukuje celu
Komentarze (12)
"Srebrzysty szept zastyga na
milczeniem kuszących strażniczkach
zwycięskiego westchnienia.
" Lubie westchnienia, ciepłe, srebrzyste, kojarzą mi
się od razu z nocą,.... :)
Racja, nasza Błękitna Planeta ma wiele głębszych,
niewidocznych odcieni, jej żywy organizm pulsuje,
tętni mnogością barw.
witaj ciekawy i ładny wiersz. podoba się.
pozdrawiam.
barwy - niesamowite jak czułe jest nasze oko...w
twoim wierszu pozwalasz to ujrzeć...pozdrawiam
cel:)każdy go chyba ma..pozdrawiam połonin bytem
poszukuj celu dalej wzorem wielobarwnego człowieka
pozdrawiam i dziękuje za komentarze i za to ze czytasz
i poświęcasz swój czas pozdrawiam
Im więcej barw,tym piękniej.....
Lubię takie malarskie impresje.
Ziemia całe życie nas zaskakuje i nie tylko paletą
barw :)
nieogarniona jest paleta ziemskich barw, w pełni ją
dostrzec może tylko serce :-)
Opadająca mgła, otwiera świat malowany paletą barw i
daje nadzieję...pozdrawiam :)
Paleta czy palette? Mgła naszej krótkowzroczności
"ukrywa złowróżbne spojrzenia obrosłe ogniem
pragnienia", choć i tak to niewiele zmienia. Pozdro...