tylko dziś
I znów liczę chwile
nieszczęściem przeklęte,
w kręgu zaklęć nieczystych
i zgubionych
zamknięte-
ponad wskrzeszeniem mej duszy
żywych pragnień
zaczarowanych
nieistniejącym jeszcze
życiem.
Patrząc
nie dostrzegam
stosu u nóg moich
złożonego jak
to dziecko wczorajsze,
w trwodze oczekujące
kolejnego spalenia
w ogniach istnienia
Komentarze (13)
groza ...niech to dziś sie dziś skończy i nie powróci
więcej..pozdrawiam...
słowa krzyczą rozpaczą, bardzo wymowny
wiersz.Zmieniłabym tylko archaizm :mej na mojej,
Nikt nie powiedział, że życie to fajna
bajka.Pozdrawiam.
Niepokój podłożył stos Wiersz w treści wymowny bo
lęki niszczy optymizm Tytuł o tym mówi
tak mi przykro :( tyle w tym wierszu rozpaczy, pustki
ile zawodu, że nikt nie wołał, nikt nie szukał, po
prostu się odwrócili
Ech, bywały czasy, gdy ludzie mieli stosy pod stopami-
wcale nie w przenośni...
Pamiętajmy o bestialstwie tych, którzy krzewili wiarę
ogniem i mieczem.
Wiersz jak zwykle- udany.
witaj, wiersz interesujący, rymy ubogie.
pozdrawiam.
Tylko dziś...... i nigdy więcej.
Nieszczęście - jak żmija, podstępnie zabija. Pozdro...
No, mam nadzieję, że tylko dziś. Trudne chwile,
niełatwy wiersz!
'patrząc nie dostrzegam stosu u nóg moich" - wielu
jest takich co głowę noszą ponad chmurami :)
Piękny wiersz ,który łapie za serce, pozdrawiam
serdecznie
Tak. Bo chwila potrafi posiąść życie. Losując złą,
przegrywa się.
Pozdrawiam rankiem :)