Pamiątka znad morza
Odkąd Jan wrócił z Nowej Pasłęki
ma paranoje i dziwne lęki
oraz ciągle duże wzdęcia
nawiedzają go z przejęcia
gdy się tam kąpał zobaczył szczęki
autor
chacharek
Dodano: 2016-04-29 04:14:18
Ten wiersz przeczytano 1158 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
niezbyt wesoła pamiątka z nad morza - a bywają
pamiątki na całe życie:-)
pozdrawiam
Lęki i wzdęcia to typowe objawy
stresu na widok szczęki:)))
Fajnie!
Pozdrawiam:)
i szczęka opadła...
udanego dnia :)
Chyba sztuczne szczęki :)
Ps.chacharku,
twojego Jasia nawiedzają lęki
oraz gazy i zaparcia stolca
od kiedy ujrzał w zalewie szczęki
matrosa, putinowskiego komsomolca!
:)) Zastanawiają mnie te wzdęcia, a może "gdy się tam
kąpał pogubił szczęki" i stąd się biorą kłopoty z
trawieniem? Miłego dnia.
przywiózł Jan z Rozewskiego Przylądka
syfa - od jednej "mewki" pamiątka;
- gdzieś to złapał, niedolo
pytał go dermatolog?
- to była na plaży "lewa" wziątka!
dramatycznie
rekina czy takie dentystyczne? pozdrawiam
Na dzien dobry trochę kobry milego dnia chacharku