Pamiatki po sobie
Krwawią kwiaty bezwonne
W chłodnym odbiciu lustra lat
Zbyt mało wiesz o sobie...
A niebo łzawi swój błękit
Topielczych wiatrów powiew
Jak skalpel rozcina skronie
Zbyt mało wiesz o sobie...
A ziemia szybko znika spod stóp
Zabijam czas-delikatnie
Staram się nie ranić.
Gdy wszystko spada bezwładnie
Chcąc się gdzieś oddalić
Lecz pamięć to lustro
-Przekleństwo samo w sobie
Bezsenność myśli
Zamknięta w jeden oddech.
autor
KATolik
Dodano: 2005-11-29 13:46:03
Ten wiersz przeczytano 488 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.